BIEGANIE PO PORODZIE
Pytacie często kiedy będziecie mogły po porodzie w końcu biegać i skakać?
Już spieszę z odpowiedzią:)
W normalnej sytuacji mięśnie dna miednicy stabilizują nasze lędźwia i utrzymują narządy na właściwej wysokości, jednak podczas ciąży ten nasz fundament często ulega przeciążeniu na skutek zmęczenia przez wzrastającą z naszym brzuchem i dzidziusiem wagę, wody płodowe, łożysko, macicę. Mięśnie rozciągają się do maksymalnej długości i prędzej służyć będą nam teraz jako hamak, niż jako fundament utrzymujący nasze narządy na właściwej wysokości.
Tak więc, jak same możecie sobie wyobrazić skacząc, czy biegając, na nasze dno miednicy działa siła grawitacji, która osłabia nasze fundamenty. Taki dom runie prędzej, czy później, a my nabawimy się nietrzymania moczu oraz obniżenia narządów, co często można naprawić już tylko za pomocą skalpela!
Na pytanie kiedy będę mogła w końcu biegać, odpowiem, że jest to sprawa indywidualna, jedna z nas zacznie po 3 miesiącach, a kolejna dopiero po odczekaniu 9 miesięcy będzie czuła stabilność ze strony brzucha i dna miednicy.
Najpierw trzeba zająć się fundamentami, by nasz dom był stabilny i bezpieczny.
Oznacza to, że przed biegiem powinniśmy zaleczyć rozejście mięśni brzucha, wzmocnić głębokie partie brzucha, ćwiczeniami wpłynąć na poprawę postawy ciała oraz wzmocnić lub rozluźnić dno miednicy.
Pamiętaj jednak, że uczucie napierania na dno miednicy podczas biegu świadczy zdecydowanie o jego osłabieniu.
Treningi dna miednicy są nie tylko przeznaczone dla ciężarnych i kobiet po ciąży, ale również ogromne rezultaty przyniosą w pracy z pacjentkami po operacjach brzucha, np. usunięcie macicy oraz z przewlekłymi bólami lędźwi!
Ten często zapomniany obszar w naszym ciele chroni oraz stabilizuje dolną część kręgosłupa poprawiając naszą postawę, a przy okazji wpływa na nasze odczucia seksualne, co może często nie jest głównym powodem dla którego rozpoczynamy przygodę z tym obszarem,
ale dlaczego, by nie mieć z tego jeszcze więcej korzyści?
Dzięki pracy na tym obszarze, nasz silny „dom” nie rozwali się przy pierwszym podmuchu wiatru, tak jak i my będziemy mogły rozkoszować się każdą chwilą, bez uczucia dyskomfortu:)